25 CZERWCA 1920
Wkrótce (dokładnie w przyszłym tygodniu) do Warszawy mają kursować „ekobusy”. Płock długo czekał na tę chwilę. Choć przejazd i transport samochodowy są nieco droższe niż rzeczny, a podróżni w jednopiętrowym autobusie siedzą od 6 do 8 godzin, to i tak nasze miasto znajdzie się w prestiżowym gronie miejscowości objętych siatką dróg lądowych.
W mieście zawisły plakaty zachęcające do wstępowania w szeregi „Ochotniczej Legji Kobiet”. Nieprawdą jest jakoby kobiety nie nadawały się do wojaczki i nie mogły pomóc mężczyznom. Obrona Lwowa pokazała, że rzecz cała wygląda zupełnie inaczej. W „Kurierze Płockim” znajdują się obszerne materiały o tej formacji. Gazeta porusza temat agentury bolszewickiej w polskiej gospodarce, która jest przyczyną strajków, machinacji giełdowych, obniżania wartości polskiej waluty itp., licząc na pomoc Legji Kobiet w przeciwdziałaniu tym zjawiskom.
Redakcja publikuje wyniki ankiety, w której pytano o formy obrotu „ziemiopłodem”. Czytelnicy wybierali spośród: sekwestru (przymusowego zajęcia bez rozstrzygnięcia o prawie własności), wolnego handlu i konfiskaty. Spośród 2 642 czytelników aż 1981 osób opowiedziało się za sekwestrem, chociaż wnosili do niego różne ograniczenia. Jak widać, płocczanie chętnie uczestniczyli w takich konsultacjach.
Państwowa Komisja Szacunkowa Miejska podaje ostateczny termin zgłaszania strat wojennych (nieuzasadnione grzywny, rekwizycje, kontrybucje).
Redakcja zamieszcza obszerny nekrolog Jana Słoty, drukarza, członka wielu organizacji branżowych, który zmarł „po długich i ciężkich cierpieniach” w wieku 65 lat w szpitalu św. Trójcy. Natomiast Kamo (Konstanty Modliński) ironicznym wierszem komentuje bieżącą sytuację polityczną w kraju.
Tymczasem na froncie północnym trwają ostre walki w rejonie jeziora Meszuszo. Polacy biorą jeńców i zdobywają broń maszynową. Podobnie dzieje się na południowym Polesiu i w rejonie Ignacopola. Natomiast „zacięte walki oddziałów naszych z konną armią Budiennego, posiłkowaną przez piechotę w rejonie Zwiahla trwają ze zmiennym szczęściem”. Potyczki na linii Słuczy zdecydowanie korzystne dla Polaków – w rejonie Latyczowa.