23 CZERWCA 1920

23 CZERWCA 1920

23 CZERWCA 1920

Długo oczekiwane wianki nie udały się. Wszystko przez pogodę. Upał za dnia nie zapowiadał wieczornego ochłodzenia. Silny wiatr dał się widzom we znaki. Zdmuchnął fajerwerki, przeszkadzał „umajonym” łodziom. Mimo to czysty zysk z wejść „za Tum”, na most i na statek wyniósł blisko 7 tys. marek, wpłaconych na Komitet Plebiscytowy w Płocku.

Trwają negocjacje między robotnikami rolnymi a ziemianami, poświęcone sprawie ugody zbiorowej dla dniówkowych robotników folwarcznych.

Wobec wzrastającego w nadzwyczajny sposób zapotrzebowania sił sanitarnych Służba Kobiet Polskich organizuje trzytygodniowe kursa sanitarne” pielęgniarskie. Zajęcia teoretyczne i praktyczne odbywają się w Szpitalu św. Trójcy. Służba Narodowa Kobiet Polskich zaprasza wszystkie panie, które chcą zapoznać się z zasadami pielęgniarstwa i ratownictwa „w razie zapotrzebowania wykwalifikowanych sanitariuszek”.

Interwencje „Kurjera Płockiego” znowu odniosły skutek. Płocka policja „pilniej zwraca uwagę”, aby na targu miejskim zapobiec spekulacji, a zwierzęta hodowlane nie były krępowane barbarzyńsko.

W Płocku rozpoczynają się zapisy na półkolonie! Ta wakacyjna forma opieki, jak widać znana co najmniej od 100 lat, przeznaczona jest dla uczniów klas młodszych szkół średnich w Płocku.

Od kilku dni w mieście gości artystyczna para. Wanda Melcer-Rutkowska, córka znanego kompozytora, jest przede wszystkim poetką, jej mąż Szczęsny Rutkowski – malarzem i publicystą. W dodatku Rutkowski pochodzi z Mazowsza płockiego, „bowiem światło dzienne ujrzał i lata młodzieńcze spędził w majątku rodziców swych w Szpetalu Górnym nad Wisłą”. Ciekawe są późniejsze losy małżonków. Wanda, zmarła w 1972 roku, należała do AK, po wojnie wstąpiła do PZPR, Szczęsny Rutkowski, przeżywszy 43 lata, zmarł na zapalenie płuc w 1940 roku w obozie w Dachau. Zabytki i atmosfera naszego grodu uczyniły na tej „sympatycznej parze” wielkie wrażenie.

Do zakupu Pożyczki Państwowej zaprasza Władysław Sejda, „Minister byłej Dzielnicy pruskiej”. „Obowiązkiem każdego Polaka jest podpisać najwyższą sumę, na jaką tylko według swych stosunków majątkowych zdobyć się może”.

Tymczasem na froncie północnym artyleria działa na linii rzeki Auty i Berezyny. Walki na Polesiu są pomyślne dla Polaków. Udało się rozbić kolumnę nieprzyjaciela i wziąć jeńców.

Odwrót na Ukrainie został ukończony. Prowadzony w trudnych warunkach stanowił „godne świadectwo znakomitego ducha i tężyzny naszego żołnierza”. Na Podolu bolszewicy bezskutecznie atakowali polskie pozycje pod Nowym Konstantynowem.