15 MAJA 1920

15 MAJA 1920

15 MAJA 1920

To był ważny dzień dla Płocka. „Kurjer Płocki” pamiętał, że to rocznica rozstrzelania naczelnika powstania styczniowego Zygmunta Padlewskiego. Ubolewał nad tym, że bohater „nie ma pomnika w grodzie naszym”. Przypomnijmy, że 28-letni Padlewski więziony w Płocku i stracony 15 maja 1863 roku za rogatkami płońskimi do dziś nie doczekał się pomnika. Są jedynie upamiętnienia w miejscach związanych z naczelnikiem i popiersie z lat międzywojennych w budynku TNP. „I na kolej przyszła kolej”. Płock cieszył się budową kolei. „Prace na odcinku Płock-Kutno postępowały żywo naprzód”. W mieście powstał szósty w kraju oddział Dyrekcji Budowy Kolei Żelaznych. Kolej miała być oddana jesienią 1921 roku, ale wszyscy i inwestorzy, i pasażerowie mieli nadzieję na jakiś „prowizorycznie ułożony tor” od jesieni 1920. Tocząca się wojna nie przeszkadzała w edukacji. W swoje progi zapraszało II Gimnazjum Męskie, obecna Małachowianka. Do serwisów plotkarskich można by zaliczyć przeprosiny płockiego artysty malarza Cz. Idźkiewicza, wychowawcy młodzieży, który obraził… oficerów. I to właściwie koniec dobrych wieści. Gazeta informuje też o głodzie, który wdziera się do Płocka, od kilku dni nigdzie nie można dostać chleba. Na ulicach dzieją się sceny tragiczne, kiedy brakuje tego „posiłku powszedniego”. Mieszkańcy liczą na interwencję władz, a „płoccy piekarze tłumaczą się brakiem mąki i opału”. Tymczasem na froncie mimo wiosennych majowych dni walki trwają bez przerwy. „Na południu zajęliśmy Kryzopol i Hajsyny”, raportuje dowództwo. Na Polesiu w rejonie Rzeczycy i Słobody Jakimowskiej po walkach na przedpolu naszej linii siły dywizji sowieckiej uległy ostatecznemu rozproszeniu.