14 MAJA 1920

14 MAJA 1920

14 MAJA 1920

„Kurjer Płocki” donosi, że w całej Polsce odbywały się uroczyste msze dziękczynne za zdobycie Kijowa. Śpiewano hymn pochwalny „Te Deum laudamus” i odmawiano specjalną modlitwę. Na froncie sukcesy, choć ponownie okupione krwią żołnierzy. W komunikacie Polskiego Sztabu Generalnego wspomniano porucznika Jodko-Narkiewicza. Polecamy ogłoszenie o – dla nas dość niecodziennym – przetargu wojskowym na siano i słomę dla koni. W Płocku czas płynie. Wchodzi w życie rządowy nakaz ograniczenia sprzedaży napojów alkoholowych. Pewnie w mieście przybyło melin. Nie mieszkają w nim ludzie bez grzechu. Gazeta sama narzeka na własną akcję nawoływania do oszczędności energii elektrycznej. „Skutki tej lekkomyślności odczuwamy wszyscy na sobie”. W efekcie w nocy miasto jest całkiem ciemne i podatne na wszelkiego rodzaju awantury na ulicach. Przypomnijmy, że lampy uliczne należały w Płocku przede wszystkim do Elektrowni Górnickich (268 słupów w 1918 roku). Tymczasem „w rejonie Kijowa resztki oddziałów bolszewickich znajdujące się na prawym brzegu Dniepru uległy zupełnemu rozbiciu”, a miejscowość Łojów została przez Polaków definitywnie odbita.