10 CZERWCA 1920
Płocczanie i okoliczni ziemianie od 10 czerwca mogą być adresatami niezwykłych przesyłek pocztowych zawierających do 10 kg nasion. Wszystko za zgodą Ministerstwa Poczt i Telegrafów.
„Kurjer Płocki” staje się partnerem nowoczesnych badań opinii społecznej. W celu zainteresowania „ogółu” sprawami gospodarki krajowej redaktorzy gazety zamieszczają ankietę na temat obrotu „ziemiopłodami”. Słownik Języka Polskiego podaje następującą definicję tego zapomnianego już słowa: „wytwór produkcji rolniczej”.
W siedzibie Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego przy ul. Tumskiej 9 rozpoczyna się cykl biletowanych zebrań. Są bardzo istotne, ponieważ członkowie z zaciągniętą pożyczką, spełniający odpowiednie kryteria, będą wybierać pełnomocników na kolejne trzy lata. „Osoby płci męskiej mogą w nich uczestniczyć tylko osobiście, zaś płci żeńskiej osobiście i przez przelanie praw swoich na ojców, mężów, synów, zięciów i braci rodzonych.”
Z Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego można spacerkiem przejść do Księgarni Ziemi Mazowieckiej w Hotelu Polskim przy ul. Kolegialnej, gdzie nadszedł właśnie świeży transport książeczek do nabożeństwa „od zwykłych do najwykwintniejszych”.
Z kolei do warsztatu w kamienicy przy Starym Rynku 19 przed 100 laty płocczanie nosili stłuczone garnki. Ale to tylko drobiazg w pracy zakładu. Pan Bolesław Michalik „wykonywa dokładnie i w cenach… przystępnych” nawet krycie i reparację dachów.
Tymczasem na północnym froncie wojska polskie pod dowództwem generałów Sosnkowskiego i Żeligowskiego po ciężkich walkach odniosły ostateczne zwycięstwo nad Berezyną. „W rejonie na północ od Kijowa nieprzyjaciel rozwija poważną akcję w obszarze Czarnobyla”.