11 CZERWCA 1920

11 CZERWCA 1920

11 CZERWCA 1920

„Kurjer Płocki” chwilowo zamienia się w dziennik roku zarazy. Publikuje „wykaz zasłabnięć na choroby zakaźne w miesiącu maju 1920 roku”. Płocczan dotyka dur plamisty i brzuszny oraz szkarlatyna. Władze podejmują środki zaradcze: „Odkażono mieszkań 43, przeszło przez kąpiele dezynfekcyjne 3966 osób, odkażono rzeczy 13723 sztuk”.
Młodzież z Liceum Diecezjalnego odbierała w sali portretowej Seminarium Duchownego zasłużone świadectwa dojrzałości. „Matury przyznano wszystkim, kończącym ósmą klasę”. Maturzyści zostali wymienieni na łamach „Kurjera Płockiego”.
Jagiellonka dopiero otwiera podwoje dla nowych uczniów. Rozpoczęły się egzaminy wstępne do szkoły. „Liczba miejsc bardzo ograniczona i tylko w gimnazjum niższym”.
Płock nie zapomina o zbiórce funduszy na cele plebiscytowe. Tym razem czyni to cieszące się zasłużoną renomą Towarzystwo Muzyczne kierowane przez rejenta Brudnickiego.
Księgarnia Ziemi Mazowieckiej i Administracja „Kurjera Płockiego” przypominają „Klijenteli i szerszemu ogółowi” o przerwie obiadowej, z której z kolei pokpiwa Konstanty Modliński (Kamo) w satyrycznym wierszu „O plan działania”.
„Choć nam czas pracy skrócono
Sejmu najwyższą uchwałą –
Jęczę do spółki z mą żoną,
Że mam wytchnienia za mało”
Za jedyne 25 marek u SzylleraSzkolnika z Warszawy, znanego psychografologa, można poznać „szczegółową analizę charakteru i określenie ważniejszych zdarzeń życiowych” osoby, której próbkę pisma prześlemy.
Tymczasem na froncie wzdłuż Berezyny sytuacja bez zmian. Na Polesiu siły generała Sikorskiego koncentrują się w celu odparcia wojsk bolszewickich w rejonie Czarnobyla. Na froncie ukraińskim odbywa się planowe przegrupowanie.