13 CZERWCA 1920
Jest niedziela. W Płocku nie brakuje okazji do świętowania. Rozpoczęły się pierwsze „komunje” dzieci ze szkół powszechnych, ale przede wszystkim jest to dzień imienin „Najdostojniejszego Pasterza Diecezji” biskupa Antoniego Juliana Nowowiejskiego (1858-1941). Podczas sumy występował chór katedralny z orkiestrą, a wieczorem solenizant przyjmował życzenia między innymi w schronisku dla bezdomnych dzieci i zakładzie Anioła Stróża (dla upadłych dziewcząt). „Ad multos plurimos annos” życzyła biskupowi redakcja „KurjeraPłockiego”.
Jagiellonka świętowała uroczyste zakończenie roku szkolnego. Uczniowie klasy wstępnej wyróżniający się szczególną pilnością i dobrym sprawowaniem zostali pochwaleni przez dyrektora w wielkiej sali, przyozdobionej w zieleń i portret króla Władysława Jagiełły. Wszyscy uczniowie i absolwenci zostali wymienieni na łamach „Kurjera Płockiego”.
Redakcja omawia wyniki ankiety na temat najlepszego sposobu obrotu „ziemiopłodami”, Ankieta, w której pytano o wybór jednej z trzech możliwości: kontyngent, sekwestr (rodzaj rekwizycji), wolny handel, cieszyła się tak wielkim powodzeniem, że redakcja wydrukowała kupony raz jeszcze. Anonimowy piekarz jest za wolnym handlem, bo tylko taki promuje zdrową konkurencję i zniżkę cen, ale państwo dbać musi, „aby jedno nawet ziarno nie wydostało się poza Polskę”. Pan Durzymiński, znany w Płockiem obywatel ziemski jest za sekwestrem, przy określonych warunkach. Nikt nie poparł obecnie funkcjonującej formy obrotu, tj. kontyngentu. „Tak on widocznie dał się we znaki!” Dodajmy, że Magistrat „wskutek podrożenia cen mąki i przemiału” znów podniósł cenę chleba.
Stowarzyszenie Robotników Chrześcijańskich odbywa walne zgromadzenie. Uczestniczą w nim wszyscy, którzy opłacili składki. Było ich ok. 100.
Nowo powołany impresario Polskiej Agencji Koncertowo-Teatralnej zaprosił płocczan na koncert, tym razem udany, bez żadnych wpadek. Przyjechali właściwi artyści, czyli Olga Orleńska, primadonna opery w Poznaniu, Zofia Pflanówna, „tancerka sławy wszechświatowej” i Karol Hanusz, powszechnie w Warszawie „królem mody” zwany. Publiczność była zachwycona.
„Kurjer Płocki” drukuje ogłoszenia z rynku pracy. W bieżącym numerze uczennica klasy VI poszukuje „kondycji” na wieś. Zapewne chodzi o nauczanie dzieci dworskich podczas wakacji.
Tymczasem na froncie północnym walki trwają nieustannie. W rejonie jeziora Soho Polacy zdobyli „z górą 1000 jeńców” oraz kilkanaście karabinów maszynowych. Uniemożliwiono bolszewikom przeprawę na prawy brzeg Dniepru. W rejonie Czarnobyla odparto ataki nieprzyjacielskie. „Na Ukrainie planowy odwrót armii generała Rydza-Śmigłego odbywa się w zupełnym porządku”.